Bronisław Gil
1932-2021
Przez ponad 30 lat prowadził Dyskusyjny Klub Filmowy TRAMP dając płocczanom szansę na poznanie najwybitniejszych dzieł polskiej i światowej kinematografii. Wykształcił wielu świadomych widzów, potrafiących właściwie oceniać i wybierać filmy. Wczoraj Prezydent Płocka uhonorował go nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie twórczości, edukacji artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.
W 2020 roku Prezydent Płocka docenił wieloletnie zaangażowanie i aktywność człowieka, który prowadził płocki DKF od 1962 roku. Zauroczony magią kina starał się przekazywać miłośnikom filmu cały dorobek kinematografii. Działał w trudnych warunkach, często zmagając się z niechęcią decydentów i problemami lokalowymi. TRAMP działał początkowo w kinie Mazur, potem było Studio, Sfinks, Teatr Płocki, znów Studio i kino Diana.
– Byłem społecznikiem. Żona miała do mnie o to pretensje. Dużo czasu poświęcałem sprawom pozadomowym. W końcu poślubiła mnie, a nie DKF. Źle się to dla mnie skończyło. Trochę kpiła, że na siłę uczę płocczan oglądać filmy. Dużo jeździłem po Polsce. Dorobiłem się nawet, mówiąc żartem, „kartoteki” na parafii. Przyszedł ksiądz po kolędzie i w tych notatkach miał zapisane: działacz społeczny. Ta moja aktywność naprawdę mogła być irytująca –wspominał trzy lata temu w rozmowie z Renatą Jaskulską.
Jednak dzięki uporowi i pasji wytrwał. Wykształcił wielu świadomych widzów, potrafiących właściwie oceniać i wybierać filmy. Zapoznał z historią filmu, etapami i kierunkami jego rozwoju. Stworzył warunki do poznania najwybitniejszych dzieł najznakomitszych twórców filmowych. Tysiące osób obejrzało filmy, których próżno było szukać w kinach.
To w TRAMPIE można było zobaczyć całą historię kina od filmów braci Lumière, Gergesa Mélièsa, Charlesa Chaplina czy Fritza Langa po Johna Hustona, Orsona Wellesa czy Ingmara Bergmana, a także kino gatunkowe (westerny, melodramaty, kino noir), prezentacje mało, wówczas znanych aktorów jak Buster Keaton, Greta Garbo, Gary Coopera, Marylin Monroe.
Bronisław Gil sięgał po głośne współczesne obraz, które nie trafiały wtedy do kin w zwykłej dystrybucji, tj. „Dziennik dla moich dzieci” czy „Blaszany bębenek”, „I bóg stworzył kobietę” Urządzał pokazy specjalne takich filmów jak „Robotnicy 80” i „Człowiek z żelaza”.
Organizował spotkania z twórcami filmowymi, m.in. Krzysztofem Kieślowskim i Feliksem Falkiem, Jerzym Domaradzkim, twórcami Studia Miniatur Filmowych. Zapraszał filmoznawców, m.in. Leona Bukowieckiego, Konrada Eberhardta, Tadeusza Pacewicza.
Były też spotkania informacyjne: „Niedźwiedzie 85”, „Obraz współczesnej kinematografii światowej i polskiej”, przeglądy tematyczne. Gil współpracował również z łódzką szkołą filmową, Węgierskim Instytutem Kultury, Czytelnią Francuską w Warszawie.
Przez pewien czas zasiadał we władzach Federacji, a z okazji XXX-lecia PF DKF prowadzony przez niego klub otrzymał w 1986 roku dyplom uznania „za wybitne zasługi dla ruchu DKF”. W momentach, gdy największe płockie kino było remontowane, liczba członów klubu przekraczał ponad 800 dorosłych i 300 młodzieży. TRAMP działał do połowy lat 90. XX wieku.
ŹRÓDŁA:
- Tramp. Był w Płocku taki klub. Ludzie oglądali filmy i dyskutowali, a wszystkim dowodził Bronisław Gil, wywiad Renaty Jaskuslkiej w: Gazeta Wyborcza Płock, 31 sierpnia 2017
- archiwum DKF TRAMP
ZDJĘCIA
- Z Feliksem Falkiem i Jackiem Dąbrowskim w kinie STUDIO, lata 70 lub 80. XX wieku
- Legitymacja członka pierwszego płockiego DKF-u z 1956
- zdjęcie główne z legitymacji pracownika teatru z 1981