Synagoga Mała, tzw. „bożnica”, jest dziś siedzibą Muzeum Żydów Mazowieckich, miejscem spotkań z historią i kulturą, nie tylko żydowską, przestrzenią do międzykulturowego dialogu. To jedna z kluczowych lokalizacji dla filmu „5 i ½ Bladego Józka”. To tu mieściła się baza motocyklowego gangu. Wojciech Echilczuk (grający „Basiora”) i Halina Golanko wspominali na spotkaniu z widzami Kina za Rogiem w Płocku (2017), że to właśnie tutaj została nagrana długa scena rozmowy, w której młodzi ludzie opowiadają o swojej miłości do harleyów, ale i do wolności, własnej wizji świata. Można podejrzewać, że to właśnie te, w gruncie rzeczy improwizowane, dialogi najmocniej rozsierdziły cenzurę, która skonfiskowała film. Potem okazało się, że nie tylko pocięła ale i spaliła taśmę. Pozostało z niej kilka ciekawych ujęć oraz strzępki dialogów, takich jak ten: Dzięcioł (Eugeniusz Priwieziencew): A ja ja ja jaj! Panowie! Ale to jest maszyna! — Filmowy Płock —
Bożnica
Powstała w latach 20. XIX w. Była tu szkoła, dom modlitewny, mieszkanie rabina i zarząd gminy żydowskiej. Po wkroczeniu wojsk okupacyjnych, od grudnia 1939 r. mieściła się tu siedziba Judenratu. Po II wojnie światowej z budynku zostały tylko mury. Wówczas powstała w nim Spółdzielnia Krawiecko-Dziewiarsko-Pończosznicza im. Gerszona Dua-Bogena. W 1962 roku budynek został uznany za zabytek. Płock w filmie
Jacek (Jacek Bojanowicz): Nic takiego, znalazłem grata na wsi w stodole. Siedział tam pod sianem i marzył!
Upiór (Andrzej Echilczuk): Czy maszyna może marzyć!
Jacek: Chyba tak! Myślę, że tak!
Basior (Wojciech Echilczuk): Jasne, że marzy… bo na serce maszyny nawinięte są wstęgi wszystkich… szos!
Harcerzyk (Paweł Leitner): W tym sęk panowie, że nasze maszyny najczęściej o tym marzą. Nieraz się trzeba przez tydzień po łokcie urobić, żeby się przez miasto przejechać!